ąc Za mały ekran 🤷🏻♂️ Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę Ty śpiewasz partie niebieskie Twój partner śpiewa partie czerwone Wspólnie śpiewacie partie żółte Prosimy czekać, nagrywanie zakończy się za 10s Podział tekstu w duecie Kiedy powiem sobie dość – Rosalie. ft. Chloe Martini la0s × Mikrofon Kamerka Włączona Wyłączona Nie wykryto kamerki Dostosuj przed zapisaniem Wczytywanie… Własne ustawienia efektu Pogłos Delay Chorus Overdrive Equaliser Głośność Synchronizacja wokalu Gdy wokal jest niezgrany z muzyką!
Odpowiedz. „Dom zwyczajnego człowieka. Jak żył motłoch w dawnych wiekach” ten tytuł to typowy bełkotu ludzi którzy dziś określają się jako new age, ludzie z dawnych wieków żyli wspólnie i rodzinnie a co dziś mamy rodzice umierają w samotności i bez odrobiny współczucia w dobie nowoczesnej elektroniki, telefonów i super
Na Węgrzech konserwatywny i nacjonalistyczny Fidesz Viktora Orbana rządzi już 4. kadencję z rzędu i ma pewną kolejną (poparcie 55%). Orbanowskie jest tam wszystko - sądy, media, służby, banki, biznes. Fidesz jest nieusuwalny, bo trwale zrósł się z państwem na każdej płaszczyźnie. Węgry nie budzą dużego zainteresowania, bo to nieduże państwo i leży raczej na uboczu Europy i "wielkich spraw". Mimo to warto przyjrzeć się transformacji pierwszego państwa w UE w najprawdziwszą dyktaturę. Orban stanowi wzór dla Kaczyńskiego. Prezes wielokrotnie spotykał się z Orbanem, wypowiada się o nim z podziwem. Model węgierski to marzenie z Nowogrodzkiej, które właśnie się spełnia. Obecna Polska to Węgry z niedalekiej przeszłości. Prawdopodobnie wczorajsze wybory to była ostatnia szansa na pokojowe odsunięcie pisowskiej mafii od władzy. W wyborach parlamentarnych w 2023 PiS znów zdobędzie ponad 50% miejsc w Sejmie. To będzie już 3. kadencja. Potem 4. i 5. Wtedy pluralizm i wolność słowa będą czymś tak odległym jak dziś wypożyczalnie kaset VHS. A jest jeszcze tyle do zrobienia! Czas się wziąć za TVN i Wyborczą. Polsat już urobiony, bo Solorz tp pierwszy oligarcha pisowski. I samorządy, samo to słowo aż kluje pisowskich aparatczyków w uszy - że niby samo-rzady, czyli bez nadzoru z Nowogrodzkiej? Wystarczy jedna noc i podpis długopisa, by w Konstytucji znalazł się zapis, że stolicom województw władzę wybiera rząd. Skończy się swawola klasy średniej z Gdańska czy Poznania, którzy śmią mieć pojęcie o ekonomii i nie zginają karku przed plebanem. Potem PKW, żeby mieć pewność, że już nie będzie takiej wpadki jak teraz z Senatem, przejętym przez "totalną opozycję" 2 głosami. Banki i wielkie biznesy, żeby mieć na finansowanie kolejnych 500+ za prosiaka i cielaka oraz 23. i 24. emeryturę dla 50-letnich emerytów czy na takie wały jak centralny port lotniczy do obsługi ruchu pielgrzymkowego. Loty z Lichenia na Jasną Górę, z międzylądowaniem w Baranowie. Na koniec wyjście z Unii, bo kasa z funduszy rozwoju dla nowych członków już się skończyła, a zaczną sankcje za łamanie demokracji. Po co nam Unia, w której nie będziemy mieć żadnego sojusznika, nawet Węgier (pamiętne głosowanie 27:1). Cały trud od 1989 roku idzie na marne. Czy Polska zasługuje na niepodległość, skoro my jej ponownie nie doceniamy i tracimy? Ten sam schemat od wieków, od Konstytucji 3 maja - dokonać zrywu wielkim wysiłkiem, by zaraz to przepierdolić. Boję się, że Polska na dziesięciolecia utknie w dziurze, daleko od Zachodu - gospodarczo, społecznie, cywilizacyjnie. Nasz kraj zostanie tym dziwnym tworem między Wschodem a Zachodem. Ze wschodnią mentalnością i nieśmiało zerkającym z zazdrością na bogatych, zachodnich kuzynów. Ale wystarczy, że mlaskający dziad postraszy "pedaleniem rodzin" i srogim Niemcem, a homo sovieticus spuści głowę i odechce mu się zmian. Kiedyś, gdy reżim w końcu upadnie, będą powstawać mądre książki o genezie i funkcjonowaniu IV RP, tak jak teraz o PRL, III Rzeszy i ZSRR autorstwa Wołoszańskiego czy Daviesa. Ówczesnych przywódców zastąpią obecne postacie, goebbelsowskim ministerstwem propagandy i oświecenia publicznego stanie się TVP, kłamstwo smoleńskie będzie zrównane z kłamstwem katyńskim i rzekomym atakiem Polaków na Schleswig-Holstein. Tylko co z tego będzie po straconych latach, oprócz gorzkiej satysfakcji? Już można wyprowadzić z szafy Kaczyńskiego i Macierewicza. Szumowskiego nie trzeba więcej zakrywać rzecznikiem MZ. Teraz co najmniej 3 lata bezkarności. #wybory #bekazpisu #4konserwy #neuropa #polska #emigracja #polityka pokaż całość
Tłumaczenie piosenki „Kiedy powiem sobie dość ” artysty Agnieszka Chylińska — polski tekst przetłumaczony na angielski Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська Kiedy powiem sobie dośćA ja wiem, że to już niedługoKiedy odejść zechcę stądWtedy wiem, że oczy mi nie mrugną, nieOdejdę cicho, bo tak chcęI ja wiem, że będę wtedy samaNikt nawet nie obejrzy sięI ja wiem, że będzie wtedy cichoI tylko w Twoje oczy spojrzęTę jedną prawdę będę chciała znaćNim sama zgasnę, sama zniknęUsłyszę w końcu to, co chcęCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Nie chcę żałować żadnych chwilChociaż wiem, że nie było kolorowoNie chcę zostawić żadnych łezChociaż wiem, że czasem bolałoUśmiechnę się do swoich myśliZcałuję z Ciebie cały blask, o takPowoli zamknę w sobie przyszłośćPytając siebie raz po raz, o nieCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Bez żalu, nie!Czy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Bez żalu, nie!Czy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Kiedy powiem sobie dośćA ja wiem, że to już niedługoKiedy odejść zechcę stądWtedy wiem, że oczy mi nie mrugną, nieOdejdę cicho, bo tak chcęI ja wiem, że będę wtedy samaNikt nawet nie obejrzy sięI ja wiem, że będzie wtedy cichoI tylko w Twoje oczy spojrzęTę jedną prawdę będę chciała znaćNim sama zgasnę, sama zniknęUsłyszę w końcu to, co chcęCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Nie chcę żałować żadnych chwilChociaż wiem, że nie było kolorowoNie chcę zostawić żadnych łezChociaż wiem, że czasem bolałoUśmiechnę się do swoich myśliZcałuję z Ciebie cały blask, o takPowoli zamknę w sobie przyszłośćPytając siebie raz po raz, o nieCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Bez żalu, nie!Czy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Bez żalu, nie!Czy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już? Kiedy powiem sobie dośćA ja wiem, że to już niedługoKiedy odejść zechcę stądWtedy wiem, że oczy mi nie mrugną, nieOdejdę cicho, bo tak chcęI ja wiem, że będę wtedy samaNikt nawet nie obejrzy sięI ja wiem, że będzie wtedy cichoI tylko w Twoje oczy spojrzęTę jedną prawdę będę chciała znaćNim sama zgasnę, sama zniknęUsłyszę w końcu to, co chcęCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Nie chcę żałować żadnych chwilChociaż wiem, że nie było kolorowoNie chcę zostawić żadnych łezChociaż wiem, że czasem bolałoUśmiechnę się do swoich myśliScałuję z Ciebie cały blask, o takPowoli zamknę w sobie przyszłośćPytając siebie raz po raz, o nieCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Bez żalu, nie!Czy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było starać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Niee...!!!Kiedy powiem sobie dośćA ja wiem, że to już niedługoKiedy odejść zechcę stądWtedy wiem, że oczy mi nie mrugną, nieOdejdę cicho, bo tak chcęI ja wiem, że będę wtedy samaNikt nawet nie obejrzy sięI ja wiem, że będzie wtedy cichoI tylko w Twoje oczy spojrzęTę jedną prawdę będę chciała znaćNim sama zgasnę, sama zniknęUsłyszę w końcu to, co chcęCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było spalać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Nie chcę żałować żadnych chwilChociaż wiem, że nie było kolorowoNie chcę zostawić żadnych łezChociaż wiem, że czasem bolałoUśmiechnę się do swoich myśliZcałuję z Ciebie cały blask, o takPowoli zamknę w sobie przyszłośćPytając siebie raz po raz, o nieCzy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było spalać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Bez żalu, nie!Czy warto było szaleć tak - przez całe życie?Czy warto było spalać się - jak ja?Czy warto było kochać tak - aż do bólu?Czy mogę odejść sobie już?Nie...!Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. Kiedy powiem sobie dość – drugi singel z płyty Bzzzzz zespołu O.N.A., wydany w 1996 roku. Jest to ballada rockowa, będąca najbardziej rozpoznawalną wizytówką grupy. Muzykę skomponował Grzegorz Skawiński, słowa napisała Agnieszka Chylińska. Do utworu został nakręcony teledysk. Piosenka
Ale tak zupełnie na niby - czekam na Twoje tłumaczenia. Powiem więcej - spędzaja mi sen z powiek Twoje kolejne translatorskie wylewy (to znaczy: nie mogę spać po dniach). Pisz mi tu natychmiast! Swoją partię salcesonu wetrę pod lewą pachę, a Ucienta i Keti niech się dzielą resztką. Buziaki.
Tekst oraz teledysk do utworu Kiedy powiem sobie dość, album Bzzzzz. Kiedy powiem sobie dość ONAMusicTVVEVO Oryginalny tekst piosenki: Kiedy powiem sobie dość Kiedy powiem sobie dość A ja wiem, że to już niedługo Kiedy odejść zechcę stąd Wtedy wiem, że oczy mi nie mrugną, nie Odejdę cicho, bo tak chcę I ja wiem, że będę wtedy sama Nikt nawet nie obejrzy się I ja wiem, że będzie wtedy cicho I tylko w Twoje oczy spojrzę Tę jedną prawdę będę chciała znać Nim sama zgasnę, sama zniknę Usłyszę w końcu to, co chcę Czy warto było szaleć tak - przez całe życie? Czy warto było starać się - jak ja? Czy warto było kochać tak - aż do bólu? Czy mogę odejść sobie już? Nie chcę żałować żadnych chwil Chociaż wiem, że nie było kolorowo Nie chcę zostawić żadnych łez Chociaż wiem, że czasem bolało Uśmiechnę się do swoich myśli Zcałuję z Ciebie cały blask, o tak Powoli zamknę w sobie przeszłość Pytając siebie raz po raz, o nie Czy warto było szaleć tak - przez całe życie? Czy warto było starać się - jak ja? Czy warto było kochać tak - aż do bólu? Czy mogę odejść sobie już? Bez żalu, nie! Czy warto było szaleć tak - przez całe życie? Czy warto było starać się - jak ja? Czy warto było kochać tak - aż do bólu? Czy mogę odejść sobie już? Nie...!Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !
Listen to unlimited or download Kiedy Powiem Sobie Dość by Rosalie. in Hi-Res quality on Qobuz. Subscription from £10.83/month.Interpretacja piosenki Dziękujemy za wysłanie interpretacji Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe. Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu. Dodaj interpretację Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu! Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona. „Kiedy powiem sobie dość” to drugi singel pochodzący z albumu „Bzzzzz” zespołu wydanym w 1996 roku. Jest to rockowa ballada, będąca najbardziej rozpoznawalną wizytówką muzycznej grupy. Muzykę skomponował Grzegorz Skawiński, a słowa napisała Agnieszka Chylińska. Piosenka traktuje o miłosnej relacji, która właśnie dobiega końca. Wokalistka musi samej sobie stanowcze dojść i postanawia odejść z toksycznego związku, który miał na nią ewidentnie negatywny wpływ. Zbyt przygnębiające i pozbawione jasnych kolorów było życie za czasów trwania u boku niewłaściwego mężczyzny. Chylińska postanawia odmienić swój los i wpuścić do swego świata trochę świeżego powietrza. Wokalistka posiada w głowie odpowiedni plan, który pragnie zrealizować. Postanawia odejść po cichu, w samotności nie zwracając na siebie żadnej uwagi. Zanim wszystko dobiegnie końca Chylińska zadaje sobie fundamentalne pytania, na które stara się uzyskać właściwą odpowiedź: „Czy warto było szaleć tak - przez całe życie? Czy warto było spalać się - jak ja? Czy warto było kochać tak - aż do bólu? Czy mogę odejść sobie już?”. Przez całe dotychczasowe życie wokalistka kochała, starała się, szalała i spala się dla tej relacji. Robiła wszystko, aby uczynić wspólne życie szczęśliwym. Mimo takiego biegu zdarzeń nie żałuje żadnej chwili z przeszłości. Chylińska nie roni żadnych łez, choć nie zawsze było kolorowo. Tym razem cała swoją uwagę skupia na przyszłości. Zamyka to co było i otwiera się na nieznane. Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki. . 303 119 415 277 99 16 340 6